Tak z opóźnieniem, ale jest.
Maskotka ząbek wykonana dla mego studenta stomatologii. Tak w klimacie i od serca. :-)
Oczy zrobiłam z wełnianych pasków, całość to polar, który wypchałam wsadem do poduszek.
Cała podstawa zszyta została maszynowo. Oczy naszyłam ręcznie i tak samo wyszyłam uśmiech. :-)
Jak na swój pierwszy raz to wyszło całkiem dobrze.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz