czwartek, 7 maja 2015

Kaptur norweski

Dziś właśnie ukończyłam kaptur. Jestem zadowolona, bo w końcu do tego doszło. :-)

Z wierzchu jest 100% czarna wełenka, zaś podszewka została zrobiona ze 100% zielonobrązowego lnu. Całość szyta ręcznie.




Jest to wzór kaptura z terenów Norwegii z okolic X w. robiony dla jednego z członków VfN - grupy miłośników rekonstrukcji historycznej terenów skandynawskich w Ełku, o której wspomniałam w swoim opisie :-)




  Cóż mogę powiedzieć? Igła w palce kłuje, a ja czerpię z tego przyjemność. :-)
A ten wspaniały model, to mój 100% mężczyzna i najlepszy model jakiego znam. :-)

Edit. dodaję zdjęcie już z właścicielem :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz