poniedziałek, 30 marca 2015

Słowiańska koszula (część końcowa)

Pisałam, że z czasem zabiorę się za ozdobienie koszuli, którą zrobiłam dla Mego na Kupałę. No to mogę się pochwalić efektem. Nie jest fenomenalnie, ale ujdzie :-)





Nie lubię zaś prasować. Nie wiem, czy to ja nie umiem, czy po prostu żelastwo mnie nie lubi, ale na prawej stronie koszuli został mi żółtopomarańczowy jakby, a może i przypalony ślad, na zdjęciu na szczęście go nie widać, ale mnie denerwuje.





Rękaw obszyłam ściegu zadziergiwanym. Muszę przyznać - bez liczenia niteczek w materiale ani rusz, jeśli ma był w miarę równo i ładnie. To jest chyba właśnie to, co lubię najmniej, jednak uważam, że warto się chwilę pomęczyć, bo końcowy efekt mi się podoba. :-)






Skromny wzór z kwiatami aby nie było pusto. Był plan aby obszyć dodatkowo w ten sam sposób jak rękawy, ale właściciel stwierdził, że tak mu się podoba, tak więc zostawiłam.

Ręce Boga - symbol ten stanowi ideogram oznaczający pojęcie Boga Najwyższego. Cztery piorunowładne ręce, o pięciu, lub sześciu palcach ułożonych w grzebień, tworzą krzyż równo ramienny, będący głównym elementem symbolu. Ramiona krzyża skierowane w cztery strony świata są wyrazem wszechwładności stwórcy, zwanego w rodzimej wierze Słowian Bogoświatem. Są, więc Ręce Boga symbolem wszechświata, ze wszystkimi jego poznanymi, jak i nie odgadnionymi obszarami. (zapożyczone z http://www.rbi.webd.pl/swarga/receboga.php)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz