Idziesz przez świat delikatną stopą
Tańczysz wśród promieni słońca
Serce skradasz swą skromną osobą
Blaskiem szczerości bijesz do końca
Uśmiechem rozświetlasz nam drogę
Anielskim śpiewem wiedziesz przez życie
Dotykiem uśmiercasz każdą trwogę
Cierpisz, bo wciąż kochasz skrycie
Świat jest okrutny, na nas zbyt wielki
Szukasz w nim bratniej swej duszy
Oczy zamykasz, w toń rzucasz się rzeki
By kres dać sercowym katuszy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz